Leśne przedszkole

Przedszkole w lesie? Czyżby słoneczna polana w otoczeniu zielonych choinek w upalny, letni dzień? Zbieranie leśnych skarbów, zabawa nad strumykiem, piknik w zacisznym ustroniu? Nic podobnego. Mówimy o 5 stopniach Celsjusza, generalnie zimno i ślisko (właśnie przestało padać). Wygląda to bardziej jak obóz dla rekrutów niż przedszkole.

Niedawno wyemitowano w Australii reportaż na temat dnia w leśnym przedszkolu w Skive w północnej Danii. Na filmie dzieci ostrzą noże, wymachują kijami, wspinają się po drzewach, taplają w błocie, a wszystko to w pobliżu wielkiego jeziora. To było tak szokujące, że video natychmiast stało się viralem.

ELO_8920bw

4-letni Nicola wcześnie rano dołącza do swoich przyjaciół w lesie. To nie jest wycieczka, las to aktualne przedszkole. Dzieciaki bawią się i uczą w otoczeniu natury. Obserwują owady, które wyszły po deszczu, śledzą uciekającego w górę pająka, odkrywają krocionoga pod korą drzewa. Nauczyciel, Johan Laigaard, wyjaśnia, że ​​krocionogi spędzają tam zimę i w ten sposób przeżywają. Podnosi z ziemi stożkowate łuski i żartuje, że to uszy trola.

Dzieci wdrapują się na stromy pagórek pełen błota, turlają się lub zjeżdżają w dół na pupie, pomagają sobie wzajemnie wciągać się z powrotem na szczyt. Jedno dziecko wspina się na wyjątkowo wysokie drzewo bez żadnego zabezpieczenia. Koledzy dopingują „wyżej, wyżej”. Wychowawca nie wydaje się być zaniepokojony. – „Uczą się jak uważać”. (Podobno w ciągu 17-u lat istnienia przedszkola nie było tu wypadku).

ELO_8947

Jane William-Siegfriedesen, specjalistka ds. Edukacji na świeżym powietrzu, mówi: – „Ważne jest, aby dzieci dowiedziały się, co to znaczy być zmarzniętym, co to znaczy być przemokniętym”. Noże? – „Nie jest to niebezpieczne, dzieci nauczyły się używać noży.” Przekonuje, że dzieci nie postrzegają noża jako broni. Dla nich to narzędzie.

Pierwsze leśne przedszkole zostało założone w Skandynawii na początku lat 50., są one także popularne w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Obecnie jest ich w Danii ponad 500 i stanowią 10% wszystkich placówek wychowania przedszkolnego. Najważniejsze jest wzajemne zaufanie. Zamiast usuwania wszelkich możliwych obszarów zagrożenia, wyjaśnia się czym one są i dlaczego trzeba być ostrożnym. To buduje wiarę we własne siły i stanowi podstawę zaufania do innych. Przedszkole Johana znajduje się 100 m od fiordu, ale nie ma tu żadnego ogrodzenia. Dzieci wiedzą, gdzie należy się zatrzymać i nie można dalej iść bez nauczyciela.

ELO_8937bw

zdjęcia: J.Podlasin-Jurzak

Jednym z powodów, dla których matka Nicholasa, Nadia, wysyła swoje dzieci do lasu, jest obawa, że ​​świat wirtualny odwróci ich uwagę od świata naturalnego. Poza tym badania pokazują, że dzieci wychowane w takim przedszkolu są mniej zestresowane, lepiej się koncentrują, są bardziej rozwinięte motorycznie i po prostu wydają się szczęśliwsze.

autor: Jola