Każdy lubi się przytulać 🙂 Przytulanka to podstawowe wyposażenie każdego łóżeczka.
Maluchy uwielbiają swoje przytulanki – są one niezbędnikiem prawdziwej wyprawy do krainy sennych marzeń.
Strzegą spokojnego snu Malucha i dodają odwagi w nauce samodzielnego zasypiania, kiedy zamykają się za Mamą (lub Tatą) drzwi dziecięcego pokoju 🙂
Przytulanki to pierwsi przyjaciele… Kiedy chodzę na spacer z psem do pobliskiego lasku, często spotykam Mamę, Małą Dziewczynkę i jej Misia.
Dziewczynka zawsze ma go ze sobą, trzyma go za rączkę albo za nóżkę. Czasami widać, że coś mu z przejęciem pokazuje albo szepce tajemniczo do uszka. To jest przesłodki widok. Myślę, że to jej prawdziwy przyjaciel.
zdjęcia: Ola Ohirko
Jeżeli myślicie o przytulance dla swojego Malucha, to być może spodoba się Wam króliczek Jellycat, wymyślony w Londynie w 1999 roku – Jest trochę nieśmiały, ale w pełni gotowy, aby zostać pierwszym przyjacielem i strażnikiem Twojego Malucha. Posiada dokładnie tyle ciepła i uroku, ile potrzeba.
Firma Jellycat dba o bezpieczeństwo dzieci – jej zabawki spełniają wszystkie standardy, aby mogły być odpowiednie dla dzieci 0+ . (Nie każda przytulanka może stać się tak wcześnie przyjacielem Malucha) Króliczki są super- ale to naprawdę superpluszowe i supermięciutkie. To zasługa wysokiej jakości Premium pluszu, z którego są zrobione.
Każdy króliczek jest tak milutki, że nawet Mamy, kiedy biorą go do ręki, nie mogą oprzeć się pokusie, aby się do niego nie przytulić.
autor: Kasia