Hugs and kisses

Na pewno przynajmniej raz w życiu zdarzyło Wam się powiedzieć dziecku „przytul wujka” lub „pocałuj ciocię” (prawdziwą lub przyszywaną). Na powitanie, na pożegnanie, w podziękowaniu za prezent. Wydaje się to niewinne. Martwimy się, że nasze dziecko nie okaże dobrych manier lub uczucia wdzięczności na własną rękę, ale może powinniśmy martwić się o coś innego…

Organizacja amerykańskich skautek ostrzega rodziców, aby nie zmuszali swoich córek do przytulania i całowania krewnych nawet w czasie świąt, sugerując, że przymusowe okazywanie fizycznej afektacji wysyła niewłaściwy sygnał na temat przyzwolenia seksualnego. Ponadto powiedzenie dziewczynce, że powinna przytulić lub pocałować kogoś, ponieważ dostała prezent, może odbić się w późniejszym okresie życia negatywnie w sytuacjach, kiedy ktoś zaprosi ją na obiad lub wyświadczy jej przysługę.

 

3

Robimy to niemal instynktownie w stosunku do naszych dzieci, ponieważ wiemy, że nie zawsze znają kodeks socjalny i czasami potrzeba im wskazówek. Normy zachowań społecznych zmieniają się jednak i w świetle ostatnich rewelacji z Hollywood (i nie tylko) oraz wywołanych przez to dyskusji na temat molestowania seksualnego dobrze jest mówić o tym, co jest właściwe a co nie jest.

2

Niektórzy powiedzą, że robimy widły z igły lub uczymy nasze dzieci braku  wdzięczności, ale im wcześniej wyjaśnimy sobie, jakie zachowania są nieodpowiednie i co oznacza molestowanie seksualne, tym lepiej. Oczywiście w ramach tego, co dziecko w danym wieku  może zrozumieć. A na pewno przedszkolak jest w stanie pojąć, że tylko on decyduje, kto go dotyka i kiedy, jak i to, że nikt nie może dotknąć go bez jego zgody.

 

1

Katia Hetter z CNN w swoim artykule „Ciało mojego dziecka nie należy do mnie” (I don’t own my child’s body) przekazała tę ideę swojej 4-letniej córeczce w następujący sposób: „Chciałabym, żebyś przytuliła Babcię, ale nie zmuszę cię, żebyś to zrobiła.” Autorka podkreśla, że dziecko powinno nauczyć się odpowiedzialności za siebie i za swoje ciało. A zatem, że nie należy ono do rodziców, wychowawczyni z  przedszkola czy trenera piłki nożnej, tylko do niego samego. I chociaż powinno traktować ludzi z szacunkiem, nie musi oferować kontaktu fizycznego, aby ich zadowolić.

4

 Co jednak, jeżeli twoje dziecko jest nieśmiałe z natury i ma problemy z uspołecznieniem? Czy nie lepiej trochę je popchnąć, zachęcić do wyjścia poza własną strefę komfortu? Zachęcić trochę? Może tak, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Wszyscy mamy różne osobowości – niektórzy ludzie będą introwertyczni, wstydliwi, inni ekstrawertyczni i otwarci, czy chcemy tego czy nie.

5

zdjęcia: Ola Ohirko

W przedszkolu nie ma mowy o całowaniu dzieci (chyba, że „w powietrzu”), ale bez przytulania nie da się obejść. Maluchy potrzebują bliskości i z ufnością okazują swoje uczucia. Jednak wszystko zależy od nich i ja mogę tylko otworzyć ramiona w oczekiwaniu na objęcia, albo zapytać, czy maluch chce się przytulić. A jeżeli nie chce, to ok – może następnym razem albo później – nie nalegam.

autor: Jola